12 KWIETNIA

WIELKA ŚRODA

EWANGELIA - Mt 26, 14-25 (Zdrada Judasza)

Jeden z Dwunastu, imieniem Judasz Iskariota, udał się do arcykapłanów i rzekł: «Co chcecie mi dać, a ja wam Go wydam». A oni
wyznaczyli mu trzydzieści srebrników. Odtąd szukał sposobności, żeby Go wydać.
W pierwszy dzień Przaśników przystąpili do Jezusa uczniowie i zapytali Go: «Gdzie chcesz, żebyśmy Ci przygotowali Paschę do spożycia?»
On odrzekł: «Idźcie do miasta, do znanego nam człowieka, i powiedzcie mu: Nauczyciel mówi: Czas mój jest bliski; u ciebie chcę urządzić
Paschę z moimi uczniami». Uczniowie uczynili tak, jak im polecił Jezus, i przygotowali Paschę.
Z nastaniem wieczoru zajął miejsce u stołu razem z dwunastu uczniami. A gdy jedli, rzekł: «Zaprawdę, powiadam wam: jeden z was mnie
zdradzi».
Bardzo tym zasmuceni zaczęli pytać jeden przez drugiego: «Chyba nie ja, Panie?»
On zaś odpowiedział: «Ten, który ze Mną rękę zanurza w misie, on Mnie zdradzi. Wprawdzie Syn Człowieczy odchodzi, jak o Nim jest
napisane, lecz biada temu człowiekowi, przez którego Syn Człowieczy będzie wydany. Byłoby lepiej dla tego człowieka, gdyby się nie
narodził».
Wtedy Judasz, który Go miał zdradzić, rzekł: «Czy nie ja, Rabbi?» Odpowiedział mu: «Tak jest, ty».

MEDYTACJA

Dzisiejszy fragment Ewangelii ukazuje dwa typy relacji.
Jeden z nich polega na życiu dla innych.
Drugi – na posiadaniu innych.
Jezus kochał swoich przyjaciół i oddał za nich życie.
Judasz, jego uczeń, traktuje swoich przyjaciół jako środek do celu – jak rzeczy, które mogą być sprzedane...

Śmierć Jezusa nie była nieuniknioną koniecznością.
On sam zdecydował się umrzeć, oddać siebie za innych, ponieważ kochał swoich przyjaciół.
Jego motywem była miłość...

Judaszowi wydawało się, że jest w stanie kontrolować sytuację za pomocą zdrady i układania się z przeciwnikami Jezusa.
Tak naprawdę był jednak uwikłany w sieć zła, kontrolowany przez Szatana.
Jezus czuł smutek z powodu tego uwikłania...

W relacjach, w których ludzie kontrolują innych, wzajemne więzi są zniekształcone, niszczone są życie i miłość.
Jednak Bóg potrafi przemienić najbardziej zniszczone relacje w takie, które otwierają na dawanie siebie i otrzymywanie życia...

Podwójne życie, egoizm, szukanie własnych korzyści prowadzą do tragedii...
Jezusa wyceniono na 30 srebrników.
Według Arcykapłanów tyle był wart Mistrz, Nauczyciel, Uzdrowiciel, Zbawiciel, Syn Boga...
Judasz zgadza się na to.
To on wskazuje i wydaje Jezusa na śmierć.
Przegranym nie jest jednak Jezus a Judasz.
Za 30 srebrników kupił sobie wyrzuty sumienia, które niestety nie poprowadziły go do skruchy, żalu, dlatego, że "zarabiając" na
Przyjacielu zaprosił do życia szatana, który doprowadził go do samobójstwa.
Oto tragiczny finał kogoś, kto chodził obok najbogatszego mądrością, świętością Człowieka i z tego nie skorzystał...

Judasz zdradził Jezusa za pieniądze.
Ale zrozumiał swój błąd i zrobił wszystko, co było w jego mocy, by go naprawić.
Swoim mocodawcom powiedział, że Jezus jest niewinny i oddał im pieniądze.
Był więc jedynym apostołem, który miał odwagę powiedzieć oprawcom Jezusa prosto w oczy, że popełniają zbrodnię wydając Go na
ukrzyżowanie...

Dlaczego więc Jezus mówi o Judaszu, że "byłoby lepiej dla tego człowieka, gdyby się nie narodził"?
Pewnie dlatego, że Judasz nie umiał przyjąć Jezusowego przebaczenia.
Nawet o nie nie prosił.
Na tym polegała jego tragedia.
Może Judasz zdradził Jezusa właśnie z powodu Jego miłosierdzia, okazywanego każdemu?...

Historia Judasza, to tragedia ucznia Chrystusa, który zdradza swojego Nauczyciela i przyjaciół za pieniądze.
Zatem, można być blisko Jezusa, ale jednocześnie bardzo daleko...
Wspierajmy się wzajemnie w modlitwie, abyśmy dali radę trwać przy Jezusie...

"Chyba nie ja, Panie?"...
To dramatyczne pytanie uczniów do Jezusa.
To pytanie jest wglądem w ich sumienie.
Musiało ono sprawić im smutek i być bolesne, bo przecież chodziło o zdradę...

Za każdym razem robiąc rachunek sumienia zadaj sobie to samo pytanie oraz to, czy za trzydzieści srebrników pozornego spokoju nie
zdradzasz Jezusa?...
Dramat Judasza powtarza się.
Czasami naszym postępowaniem sprzedajemy Jezusa, zdradzamy Boga za trzydzieści srebrników fałszywej wolności...

Proś o wewnętrzną uczciwość w wypełnianiu powołania...

Módl się: Panie, dziękuję Ci, że oddałeś wszystko, co miałeś, swoim przyjaciołom...
Nie chciałeś ich kontrolować, ale cierpliwie czekałeś na ich wolną odpowiedź...
W mojej słabości nie potrafię kochać tak, jak Ty...
Pomóż mi podążać za Twoim przykładem, kochać i dawać siebie innym...

SUMMA SUMMARUM

Gdy ludzie kontrolują innych, wzajemne relacje są zniekształcone oraz niszczone są życie i miłość.

Tylko Bóg potrafi przemienić zniszczone relacje w takie, które otwierają na dawanie siebie i otrzymywanie życia.

Historia Judasza to tragiczny finał kogoś, kto chodził obok najbogatszego mądrością i świętością Człowieka, ale z tego nie skorzystał.

Judasz nie umiał przyjąć Jezusowego przebaczenia. Nawet o nie nie prosił. I na tym polegała jego tragedia.

Można być blisko Jezusa, ale jednocześnie bardzo daleko. Przykład Judasza jest tego najlepszym dowodem. Niestety...

Podczas rachunku sumienia zapytajmy: "Chyba nie ja, Panie?" I zastanówmy się, czy za 30 srebrników pozornego spokoju nie zdradzamy Jezusa?

Dramat Judasza powtarza się. Zbyt często naszym postępowaniem sprzedajemy Jezusa i zdradzamy Boga za trzydzieści srebrników fałszywej wolności.

 


Flag Counter