WTOREK, Dzień powszedni
albo wspomnienie św. Mikołaja, biskupa
EWANGELIA - Mt 18, 12-14 (Bóg nie chce zguby zbłąkanych)
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Jak wam się zdaje? Jeśli kto posiada sto owiec i zabłąka się jedna z nich: czy nie zostawi dziewięćdziesięciu dziewięciu na górach i nie
pójdzie szukać tej, która się zabłąkała? A jeśli mu się uda ją odnaleźć, zaprawdę, powiadam wam: cieszy się nią bardziej niż
dziewięćdziesięciu dziewięciu tymi, które się nie zabłąkały.
Tak też nie jest wolą Ojca waszego, który jest w niebie, żeby zginęło jedno z tych małych».
MEDYTACJA
Każdego dnia mijasz wiele osób.
Każda z nich gdzieś pędzi, najprawdopodobniej do swojej rodziny, pracy albo na umówione spotkanie.
Nikt nie zwraca na ciebie uwagi, chociaż ewidentnie potrzebujesz znaleźć drogę do celu...
W końcu odnalazłeś drogę do punktu informacyjnego.
Podejrzewasz, że znajdziesz tam pomoc.
Wchodzisz i rozmawiasz z obsługą.
Słyszysz ich służbowy ton.
Czujesz, że jesteś dla nich problemem albo kolejną sprawą, jedną z wielu, którą muszą załatwić.
Pomagają ci, bo muszą spełnić swój obowiązek, ale ty nie jesteś ważny w tym wszystkim...
Za chwilę przychodzi inna osoba z obsługi.
Zna twój język ojczysty.
Słucha uważnie tego, co mówisz.
Cieszy się tobą.
Pomaga ci odnaleźć drogę do celu.
Nawet podwozi cię na miejsce, chociaż minął czas jej pracy...
W tym przypadku ty byłeś ważniejszy niż obowiązek...
Bóg jest Mistrzem paradoksów.
Trawa i kwiat mimo, iż należą do świata widzialnego i materialnego, łatwo przemijają, a słowo choć wypowiedziane brzmi chwilę, a napisane na
kartce płonie w sekundę, jednak mimo to, jest od nich trwalsze.
Podobnie paradoksalne jest zachowanie pasterza, który poszukuje jednej owcy, a pozostawia dziewięćdziesiąt dziewięć...
A czy nie jest paradoksem również to, że Bóg, Pan i Stwórca wszechświata, pochyla się nad słabym człowiekiem, aby Go zbawić?...
Dla Niego każdy człowiek jest całym światem...
Wiele zmieniłoby się w tobie, gdybyś przejął ten Jezusowy sposób postrzegania człowieka...
Nie miałbyś już żadnych kompleksów i zaniżonego poczucia własnej wartości.
Poza tym - siebie i każdego człowieka, nawet tego, którego masz ochotę nazwać "złym", darzyłbyś szacunkiem...
Z pewnością byłbyś bardziej szczęśliwy...
Zatem, warto spróbować codziennie bardziej upodobniać się wewnętrznie do Pasterza, który dla odnalezienia każdego człowieka oddał życie...
Zobacz, jak bardzo jesteś cenny dla Boga.
On nie chce, abyś się zagubił.
Nawet gdyby wydawało ci się, że nie ma wartości i że nikt się tobą nie interesuje – pamiętaj, że to nieprawda...
Dla Boga zawsze jesteś najważniejszy...
Jezus ukazuje dzisiaj Boga jako Pasterza zatroskanego i zaniepokojonego losem zagubionej owcy.
Ojca, dla którego liczy się każdy, nawet najmniej znaczący człowiek.
Dla niego podejmuje wszelki trud, byle tylko go znaleźć.
A gdy znajdzie, to zamiast pretensji i wyrzutów, jest ulga i przeogromna radość...
Boża miłość do człowieka jest mądra i wymagająca, bo nie waha się kary i zadana pokuty.
Bóg wie, że bez stawiania wymagań, bez pozwolenia, by człowiek ponosił konsekwencje swoich złych czynów i słów, nie wzrośnie w ludzkiej duszy dobro.
Wzrastałoby tylko zło, bo tak się dzieje zawsze, gdy zamiast mądrej miłości i troski wobec bliźniego jest tylko pobłażliwość...
Bóg nie pozwala sobie na pobłażliwość, bo zna prawdę o złu i chce przed nim uchronić każdego człowieka.
A ludzie tę prawdę poznają, gdy Pan przyjdzie...
Proś Ducha Świętego, aby pomógł ci być podobnym do Jezusa Chrystusa w zrozumieniu, wysłuchaniu, pocieszaniu i dawaniu siebie za darmo...
Może w ten sposób, poprzez dobroć, przyprowadzisz innych do Kościoła...
Módl się Psalmami ufności...
Dusza moja spoczywa tylko w Bogu,
od Niego przychodzi moje zbawienie.
On jedynie skałą i zbawieniem moim,
twierdzą moją, więc się nie zachwieję.
Dokądże będziecie napadać na człowieka
i wszyscy go przewracać
jak ścianę pochyloną,
jak mur, co się wali?
Oni tylko knują podstępy
i lubią zwodzić;
kłamliwymi ustami swymi błogosławią,
a przeklinają w sercu.
Spocznij jedynie w Bogu, duszo moja,
bo od Niego pochodzi moja nadzieja.
On jedynie skałą i zbawieniem moim,
On jest twierdzą moją, więc się nie zachwieję.
W Bogu jest zbawienie moje i moja chwała,
skała mojej mocy,
w Bogu moja ucieczka.
W każdym czasie Jemu ufaj, narodzie!
Przed Nim serca wasze wylejcie:
Bóg jest dla nas ucieczką!
Synowie ludzcy są tylko jak tchnienie,
synowie mężów - kłamliwi;
na wadze w górę się wznoszą:
wszyscy razem są lżejsi niż tchnienie.
Nie pokładajcie ufności w przemocy
ani się łudźcie na próżno rabunkiem;
do bogactw, choćby rosły,
serc nie przywiązujcie.
Bóg raz powiedział,
dwa razy to słyszałem:
Bóg jest potężny.
I Ty, Panie, jesteś łaskawy,
bo Ty każdemu oddasz według jego czynów
(Psalm 62)...
SUMMA SUMMARUM
Dla Boga każdy człowiek jest całym światem.
On nie chce, abyśmy się zagubili.
Nawet gdy wydaje się nam, że nie ma wartości i że nikt się nami nie interesuje – pamiętajmy, że to nieprawda. Zawsze jest On.
Dla każdego zagubionego człowieka Bóg zawsze podejmuje trud, aby go znaleźć. A gdy znajdzie - jest ulga i radość. Nie ma pretensji.
Boża miłość do człowieka jest mądra i wymagająca, bo nie waha się kary i zadana pokuty.
Bez stawiania wymagań, bez pozwolenia, byśmy ponosili konsekwencje złych czynów i słów, nie wzrośnie w naszej duszy dobro.
Gdy zamiast mądrej miłości i troski wobec bliźniego jest wyłącznie pobłażliwość, to wzrasta tylko zło.
Bóg nie pozwala sobie na pobłażliwość, bo zna prawdę o złu i chce przed nim uchronić każdego człowieka.
|