CZWARTEK, Wspomnienie św. Jana Kantego
EWANGELIA - Łk 12, 49-53 (Ewangelia powodem rozłamu)
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże bardzo pragnę, żeby on już zapłonął. Chrzest mam
przyjąć i jakiej doznaję udręki, aż się to stanie.
Czy myślicie, że przyszedłem dać ziemi pokój? Nie, powiadam wam, lecz rozłam. Odtąd bowiem
pięcioro będzie rozdwojonych w jednym domu: troje stanie przeciw dwojgu, a dwoje przeciw trojgu;
ojciec przeciw synowi, a syn przeciw ojcu; matka przeciw córce, a córka przeciw matce; teściowa
przeciw synowej, a synowa przeciw teściowej».
MEDYTACJA
Miłość jest jak ogień, który pali i rozgrzewa, jest w ciągłym ruchu, aby ogarniać coraz to inne przestrzenie.
To jest wewnętrzna chęć, z której płyną mocne decyzje, których nie sposób nie realizować...
Jezus w dzisiejszej Ewangelii wspomina o chrzcie, ponieważ miłość jest także jak woda, która zatapia wszystko, w której wszystko się zanurza.
Bo prawdziwa miłość ogarnia całe życie.
Staje się ono podporządkowane jej jako celowi...
Bóg dzisiaj wyraża pragnienia, by twoja miłość była zwrócona ku Niemu, nawet jeśli to może
doprowadzić do odrzucenia wszystkich innych miłości.
Boskie serce płonie dla ciebie i dla ciebie Jezus przyjął swój krzyż...
Zastanów się, co jest tym ogniem, który płonie już ponad dwa tysiące lat w ludzkich sercach, mimo że w ciągu wieków chciano go zagasić...
Jezus jest tym, który ten płomień wzniecił przez sakrament chrztu również w twoim życiu...
Pokój jest możliwy tylko tam, gdzie nie ma zła.
Zło jest zawsze źródłem niepokoju.
Bycie dobrym nie oznacza, że jesteś bezkonfliktowy.
Dobro często wywołuje konflikt w zetknięciu ze złem.
Dlatego konflikt sam w sobie nie jest czymś złym.
Chodzi tylko o to, jak ten konflikt przeżywasz.
Nie może on dawać żadnej satysfakcji.
Satysfakcja ze zwycięstwa nad złem jest tak naprawdę satysfakcją ze zła.
Jedynym źródłem satysfakcji powinna być Miłość Boga do ciebie...
Miłość Chrystusa przewyższa wszelką wiedzę i tylko duchem można ją ogarnąć.
Jest ona jak ogień oczyszczający to wszystko w tobie, co nie jest z Boga.
Oddziela cię od zła i od grzechu, a czasami również od drugiego człowieka, gdy staje on na drodze pozyskania Chrystusa.
Miłość ta prowadzi do uwielbiania Ojca za wszystko i w każdej sytuacji...
Jedną z cech miłości jest wdzięczność...
Proś Boga, który jest Miłością Trzech Osób, z wdzięcznością za wszystko, czym cię dotychczas obdarzył...
SUMMA SUMMARUM
Miłość jest jak ogień, który pali i rozgrzewa.
Miłość jest w ciągłym ruchu, aby ogarniać coraz to inne przestrzenie.
Miłość jest jak woda, która zatapia wszystko i w której wszystko się zanurza.
Prawdziwa miłość ogarnia całe życie.
Bóg wyraża pragnienie, by nasza miłość była zwrócona ku Niemu, nawet jeśli to może doprowadzić do odrzucenia wszystkich innych miłości.
Pokój jest możliwy tylko tam, gdzie nie ma zła, które zawsze jest źródłem niepokoju.
Dobro często wywołuje konflikt w zetknięciu ze złem.
Satysfakcja ze zwycięstwa nad złem jest tak naprawdę satysfakcją ze zła.
Jedynym sensem satysfakcji ze zwycięstwa nad złem powinna być Miłość Boga do nas.
Miłość Chrystusa jest jak ogień, który oczyszcza to wszystko w nas, co nie jest z Boga.
Miłość Chrystusa oddziela nas od zła i grzechu, a czasami również od drugiego człowieka, gdy staje on na drodze pozyskania Go.
Miłość Chrystusa prowadzi do uwielbiania Ojca za wszystko i w każdej sytuacji.
Istotną cechą miłości jest wdzięczność. Dziękujmy zatem z wdzięcznością za wszystko, czym On nas dotychczas obdarzył.
|