16 LIPCA

SOBOTA, Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel

EWANGELIA - Mt 12, 14-21 (Jezus cichy i pokorny sercem)

Faryzeusze wyszli i odbyli naradę przeciw Jezusowi, w jaki sposób Go zgładzić.
Gdy Jezus dowiedział się o tym, oddalił się stamtąd. A wielu poszło za Nim i uzdrowił ich wszystkich. Lecz im
surowo zabronił, żeby Go nie ujawniali. Tak miało się spełnić słowo proroka Izajasza:
«Oto mój Sługa, którego wybrałem, umiłowany mój, w którym moje serce ma upodobanie. Położę ducha
mojego na Nim, a On zapowie prawo narodom. Nie będzie się spierał ani krzyczał, i nikt nie usłyszy na
ulicach Jego głosu. Trzciny zgniecionej nie złamie ani knota tlejącego nie dogasi, aż zwycięsko sąd
przeprowadzi. W Jego imieniu narody nadzieję pokładać będą».

MEDYTACJA

Jezus wiedział, że trwał spisek przeciwko Niemu, ale nie uciekał, lecz uzdrawiał tych, co za Nim szli, pozwalał im zbliżyć się do
Siebie.
Jego postawa to wymowne świadetwo, że On jest Sługą Boga...

Jezus jest dobry.
To prawda.
Każdemu daje szansę.
I tobie też...
Ale Jezus nigdy się nie narzuca.
Szanuje do końca wolność człowieka.
Nigdy nie będzie wpraszał się w niczyje życie.
On czeka na zaproszenie...
On jest dobry.
Zaproś DOBRO do swojego życia.
Warto to uczynić...

Jezus Chrystus będzie Sędzią w dniu ostatecznym…
Ten obraz kojarzy się z pełnym majestatu Synem Boga, który władczą prawicą jednych posyła do piekła,
a innym daje słodycz niebios...
Dzisiejsza Ewangelia pokazuje Jezusa Sędziego poprzez dość zaskakujący obraz.
Gdy faryzeusze zaczynają przeciw Niemu spiskować, On ich nie gromi, ale „oddala się stamtąd” i uzdrawia
chorych.
Ewangelista ilustruje to cytatem z Izajasza, który dokładnie pokazuje na czym polega sąd Jezusa: to
niezłomne oddzielanie prawdy od kłamstwa (greckie słowo „krisis” może oznaczać zarówno sąd jak i podział,
rozdzielnie)...
Izajasz pisze, że Mesjasz się nie zniechęci, aż ten sąd przeprowadzi, aż pokaże, co dobre, a co złe.
Tego wszyscy potrzebujemy: poznania prawdy o nas samych już tutaj na ziemi, aby sąd ostateczny, ostateczny
podział, był dla nas bramą do nieba...

Jezus jest radykalny i bezkompromisowy, ale nigdy nie krzyczał i nie spierał się z nikim w sposób gwałtowny.
Radykalizm nie wymaga agresji.
Ludzie często używają agresji dla stworzenia pozoru radykalizmu, ale Jezus do nich nie należy...

Radykalizm i bezkompromisowość Jezusa idzie w parze z wyrozumiałością i z umiejętnością dostrzegania
nawet najmniejszego dobra w człowieku...
Warto, i trzeba, nauczyć się tego od Mistrza...

Proś o łaskę przyjęcia Miłości i zgody, by cię całkowicie przemieniła...

SUMMA SUMMARUM

Sąd Jezusa to niezłomne oddzielanie prawdy od kłamstwa.

Poznania prawdy o nas samych już tutaj na ziemi, aby sąd ostateczny, czyli ostateczny podział, był dla nas bramą do nieba. Tego wszyscy potrzebujemy.

Jezus jest radykalny, ale Jego radykalizm nigdy nie był agresywny, bo radykalizm nie wymaga agresji.

Radykalizm i bezkompromisowość Jezusa idzie w parze z wyrozumiałością i z umiejętnością dostrzegania
nawet najmniejszego dobra w człowieku.

Radykalizm i bezkompromisowość bez agresji. Tego warto nauczyć się od Mistrza.

 

 

Flag Counter