ŚRODA, Dzień powszedni
albo wspomnienie św. Jana I, papieża i męczennika
EWANGELIA - Mk 9, 38-40 (Kto nie jest przeciwko nam, ten jest z nami)
Apostoł Jan rzekł do Jezusa: «Nauczycielu, widzieliśmy kogoś, kto nie chodzi z nami, jak w imię Twoje wyrzucał złe duchy, i zabranialiśmy mu, bo nie chodził z nami».
Lecz Jezus odrzekł: «Nie zabraniajcie mu, bo nikt, kto czyni cuda w imię moje, nie będzie mógł zaraz źle mówić o Mnie. Kto bowiem nie jest przeciwko nam, ten jest z nami».
MEDYTACJA
Wyobraź sobie, że chodzisz razem z Jezusem, który uzdrawia…
Jakbyś się czuł?...
Jak czuli się Jego uczniowie?…
Być może wypowiedź Jana była podyktowana troską o Jezusa, pod którego ktoś się podszywał...
A inni uczniowie?
Czy ich oburzenie było uzasadnione?
Czy raczej poczuli się mniej ważni?...
W Ewangelii opisane są przykłady, gdy uczniowie uzdrawiali w Jego imieniu, a niemal wszyscy wyparli się Go w chwili wielkiej próby...
Poziom wiary nie jest bowiem wartością stałą, ale nieustannie się zmienia...
Jeśli uważasz, że twoja wiara jest mocna, pamiętaj, że nie możesz mieć pewności, że tak będzie zawsze...
Jezus chce prostować twoje myślenie i oczyszcza twoje intencje.
On ciągle, niestrudzenie chodzi z tobą...
Niektóre ludzkie postawy świadczą o tym, że posiadają oni monopol na czynienie dobra...
A ty dziwisz się, że inni potrafią czynić dobro?
Strzeż się pomniejszania wartości ich dobrych czynów.
Pomagaj im dostrzec głębszą wartość tego, co robią, wskazując na Tego, który jest źródłem
i najwyższym dobrem...
W dzisiejszym Pierwszym Czytaniu (Jk 4, 13-17) Święty Jakub namawia do życia w adoracji wobec Boga.
Ludzie, o których Apostoł pisze, popełniają kardynalny błąd: nie biorą w swoich rachubach pod uwagę Pana Boga.
Oczywiście nie chodzi tutaj o zrzucanie na Boga odpowiedzialności za koleje ludzkiego życia, ale zobaczenie, że On ma wobec każdego człowieka swoje zamiary, które są pełne pokoju oraz miłości
i dlatego warto je podjąć.
Inaczej grozi człowiekowi to, co Apostołowi Janowi - pełen gniewu chciał powstrzymać od czynienia dobra jakiegoś nieznanego czciciela Jezusa...
Bóg jednak widzi dalej niż człowiek, dlatego warto nastawić się na słuchanie Jego głosu...
Ludzkie rachuby, Boże plany...
Brakuje na co dzień postawy wyrażonej przez Jezusa słowami: Kto nie jest przeciwko nam, ten jest
z nami...
Ludzie bowiem są i zawsze będą różni, ale odmienność często jest traktowana jak zagrożenie.
Świadczy to jednak o słabości.
Tylko ludzie słabi nie potrafią poruszać się w zróżnicowanym świecie, dlatego robią wszystko, aby była jednolitość.
Tymczasem Jezus przyszedł zjednoczyć świat, a nie ujednolicić.
A zjednoczenie zakłada różnorodność.
Jeśli więc zwalczasz odmienność, stajesz się wrogiem jedności, a zatem i Jezusa...
Zastanów się, co jest ci bliższe – zakładanie dobrej, czy złej intencji?...
Czy dzisiaj, gdy powołujesz się na Jezusa w swoim działaniu, ktoś się oburza?...
Czy ktoś ci grozi?...
Czy potrafisz cieszyć się sukcesami innych?...
Czy bliżej ci wtedy do szukania "podwójnego dna", czy do przyjęcia tego jako "dobrą monetę" do pracy nad sobą?...
Proś Jezusa, aby oczyszczał twoje intencje i aby uczył cię patrzenia na ludzi Jego oczami...
Proś o łaskę zaufania i powierzenia Mu swojej przyszłości...
|