PONIEDZIAŁEK, Dzień powszedni
albo wspomnienie św. Klemensa I, papieża i męczennika,
albo św. Kolumbana, opata
EWANGELIA - Łk 21, 1-4 (Wdowi grosz)
Gdy Jezus podniósł oczy, zobaczył, jak bogaci wrzucali swe ofiary do skarbony. Zobaczył też, jak uboga jakaś wdowa wrzuciła tam dwa pieniążki.
I rzekł: «Prawdziwie powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuciła więcej niż wszyscy inni. Wszyscy bowiem wrzucali na ofiarę z tego, co im zbywało; ta zaś z niedostatku swego wrzuciła wszystko, co miała na utrzymanie».
MEDYTACJA
W dzisiejszej Ewangelii jest mowa o niedostatku i ofiarności...
Popatrz na Jezusa...
On siedzi przy skarbonie i patrzy na tych, którzy wrzucają datki...
Jedni wrzucają to, co im zbywa.
Inni dokładnie wyliczają dziesięcinę i oddają na potrzeby świątyni.
I robią to nie z wyrachowania, ale z troski o dom Boga...
Przychodzi również uboga wdowa i wrzuca wszystko, co ma...
Bogactwo to nie tylko dobra materialne...
Wiele osób goni za sławą, uznaniem lub pozycją społeczną.
Są również tacy, którzy wypowiadają wiele negatywnych opinii o ludziach bogatych, a jednocześnie przejawiają wielką żądzę posiadania...
Łatwo jest podzielić się tym, czego masz dużo.
Wdowa miała mało.
A jednak oddała wszystko, co posiadała...
Tym samym stanęła niejako wobec końca swojego życia, bo przecież mogła teraz umrzeć z głodu
i pragnienia.
Jednak Bóg i Jego świątynia były dla niej najważniejsze...
Ofiara ubogiej wdowy wskazuje na coś więcej, niż tylko ogromny dar serca – wrzuciła wszystko, co miała na utrzymanie...
Ta ofiara pokazuje, jak wielkie zawierzenie do Boga miała ta wdowa.
Wrzuciła wszystko, bo ufała, że o jej życie zatroszczy się Bóg.
To zawierzenie przewyższało stokroć jej ofiarę.
Ono było największym darem...
Kiedy uczniowie zadeklarowali, że dla Chrystusa opuścili wszystko, w odpowiedzi otrzymali zapewnienie: "Zaprawdę, powiadam wam: Nikt nie opuszcza domu, braci, sióstr, matki, ojca, dzieci
i pól z powodu Mnie i z powodu Ewangelii, żeby nie otrzymał stokroć więcej teraz, w tym czasie, domów, braci, sióstr, matek, dzieci i pól, wśród prześladowań, a życia wiecznego w czasie przyszłym" (Mk 10, 29n)...
Zatem, dlaczego zawsze chodzi o „wszystko”?...
Dlatego, że Bóg nie chce niczego od nas, ale On chce nas samych.
On dał się całkowicie, oddając wszystko, czyli jedynego Syna.
Nie mógł dać niczego więcej.
W ten sposób dał nam siebie i jedyną prawdziwą odpowiedzią na taki dar jest dar z siebie samego.
Oddanie wszystkiego oznacza oddanie siebie.
Tylko taki dar oznacza, że rzeczywiście Bóg i Jego królestwo są dla nas najważniejsze, czyli oznacza prawdziwą wiarę...
Z drugiej strony, w obliczu zagrożenia utraty wszystkiego, okazuje się, na ile rzeczywiście jesteś człowiekiem wiary i na ile Bóg jest dla ciebie Kimś, kto ma ci zapewnić realizację twoich pragnień...
Jednak twoje pragnienia wyrastają często ze złudnych wyobrażeń.
Wbrew wyobrażeniu skromne żywienie się warzywami daje lepsze zdrowie i kondycję niż obfite jedzenie ze stołu królewskiego...
Jeszcze bardziej zwodnicze są twoje mniemania dotyczące relacji z innymi ludźmi i życia duchowego...
Dlatego musisz zawiesić swoje pragnienia i zawierzyć komuś, kto przeszedł osobiście drogę duchową, zdobył doświadczenie i może prowadzić innych...
Jezus zwrócił uwagę na ubogą wdowę, aby powiedzieć ci, że o bogactwie człowieka nie decyduje to, co on ma, ani to, ile daje.
O bogactwie człowieka decyduje to, jak człowiek daje to, co ma...
Dawanie musi być hojne, bo hojność jest cechą Miłości.
Hojność powinna być całkowita, jak u tej ubogiej wdowy...
Nie oznacza to, że musisz natychmiast rozdać wszystko, co masz.
Tu chodzi o to, aby wszystko, co masz, mieć dla innych i dawać wszystko, także siebie samego, wtedy gdy trzeba i komu trzeba.
I tylko Miłość warunkuje o tym "kiedy" i "komu"...
Z czym kojarzy ci się bogactwo?...
Czy potrafisz podzielić się z kimś tym, czego masz za mało?...
Co mogłoby to być?...
Pieniądze, czas, pomoc, słuchanie kogoś z uwagą, dobre słowo, uśmiech?...
Proś Jezusa, byś potrafił zobaczyć dobroć swojego serca...
By On uczynił je wrażliwym na brak i potrzebę drugiego człowieka...
Proś, by pomógł ci zanieść bogactwo miłości tam, gdzie jej brakuje...
Proś o łaskę zaufania Bogu we wszystkim...
|