ŚRODA, Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Różańcowej
EWANGELIA - Łk 11, 1-4 (Jezus uczy modlitwy)
Gdy Jezus przebywał w jakimś miejscu na modlitwie i skończył ją, rzekł jeden z uczniów do Niego: «Panie, naucz nas się modlić, jak i Jan nauczył swoich uczniów».
A On rzekł do nich: «Kiedy się modlicie, mówcie:
„Ojcze, święć się imię Twoje,
przyjdź królestwo Twoje.
Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj
i przebacz nam nasze grzechy,
bo i my przebaczamy każdemu, kto nam zawini;
i nie dopuść, byśmy ulegli pokusie”».
MEDYTACJA
Uczniowie widzieli modlącego się Jezusa i chcieli Go naśladować.
Chcieli, tak jak On, modlić się, dlatego prosili Go, aby ich nauczył rozmawiać z Bogiem Ojcem...
Czy ty też tego chcesz?...
Zwróć uwagę na pierwsze słowo w modlitwie Pańskiej - „Ojcze”...
Czy masz świadomość, że Bóg jest twoim ojcem?
Czy masz świadomość, że masz wszechmocnego, miłosiernego Ojca, a ty jesteś Jego synem?...
Zwróć również uwagę na drugie słowo - „nasz”.
Nie możesz zatem myśleć tylko o sobie, bo nie jesteś sam i masz miliony braci, którzy również mogą nazywać Boga swoim ojcem, bez względu na to, kim są i gdzie są, gdyż Bóg kocha wszystkich tak samo...
No, może tylko tych słabszych darzy jeszcze większą miłością...
Jezus nie tylko swoich uczniów uczył modlitwy, On uczy jej również Ciebie...
Jednoznacznie wskazuje, że w trakcie modlitwy wystarczy kilka prostych słów.
Dlatego, że modlitwa płynie z serca człowieka, który wie, że jest dzieckiem Boga...
Modlitwa, to uwielbianie Stwórcy...
To troszczenie się o przyjście Bożego królestwa oraz wyrażanie przed Bogiem prośby o siłę do walki
z pokusami...
To lekarstwo dla chorego ducha...
To codzienny pokarm...
To nieustannie odwoływanie się do Ojca, który objawił się w Chrystusie...
Najprawdopodobniej złość w twoim sercu jest większa, niż sobie z tego zdajesz sprawę...
Kiedy mówi się o ogólnych prawdach na temat Boga, z wszystkim się zgadzasz...
Prawda o Jego miłosierdziu jest twoją wielką nadzieją...
Kiedy jednak chodzi o ludzi tobie niemiłych, ta sama prawda staje się trudna do przyjęcia, a nawet wzbudza w tobie gniew...
To jedna ze smutnych prawd o mrokach twojego serca...
Zastanów się, czy naprawdę jesteś wolny od tej przewrotności...
Pamiętaj - bez wyrzucenia z serca złości, która powoduje taką zatwardziałość, nie możesz stać się prawdziwie uczniem Chrystusa i twoje słowa nie będą prawdziwe...
Przecież modlisz się codziennie o przebaczenie swoich grzechów i deklarujesz, że przebaczasz każdemu, kto zawinił wobec ciebie...
Wbrew pozorom Modlitwa Pańska nie jest prostym pacierzem, ale jest szkołą nie tylko modlitwy, ale
i życia...
„Modlimy się tak, jak żyjemy, ponieważ żyjemy tak, jak się modlimy” (KKK 2725)...
Jest to niezmiernie trafne stwierdzenie mówiące o prawdzie twojego życia.
Wynika z niego, że jeżeli masz trudności w modlitwie, to trzeba poprawić twoje życie...
Często chodzi o to, by wyrzucić z serca złe myśli, złość i zapalczywość, niechęć lub żal.
Dopiero wówczas może pojawić się harmonia w modlitwie.
Często jednak zapominasz o tej prawdzie i nie starasz się odmienić swojego życia, a szczególnie twoich nastawień do ludzi i świata...
Modlitwa autentycznie wypowiadana staje się lekarstwem dla chorego ducha...
Kiedy mówisz "Ojcze", uczysz się od Boga miłosierdzia, co jest Jego największym pragnieniem, które wyrażone jest w przykazaniu miłości Boga i bliźniego...
Zatem, nie sposób odmawiać tej modlitwy, gdy czujesz w sobie zawiść lub złość do jakieś osoby, ponieważ proszenie Ojca o wybaczenie wiąże się z wybaczeniem sobie i bliźnim...
Jezus ucząc modlitwy nie uczy skomplikowanej medytacji czy innej formy, która wymaga wiele od człowieka.
Uczy prostych słów, które mówią o najważniejszych dla człowieka sprawach.
Nie ma więc powodu sądzić, że modlitwa to jakaś skomplikowana umiejętność.
Jeżeli modlitwa jest dla ciebie trudna i skomplikowana, to problem leży w tobie, a nie w modlitwie...
Nie oznacza to, że twoja modlitwa nie może być bogata w formy.
Chodzi o to, że owym bogactwem nie mierzy się jakości modlitwy.
Nie udawadniaj więc, jaki jesteś wspaniały, gdy uda ci się szczerze pomodlić...
Proś o łaskę prostej modlitwy, ale jednocześnie pamiętaj, że Modlitwa Pańska nie jest prostym pacierzem, ale jest szkołą nie tylko modlitwy, ale przede wszystkim szkołą życia...
|