4 PAŹDZIERNIKA

NIEDZIELA, 27. Niedziela zwykła

EWANGELIA - Mk 10, 2-16 (krótsza perykopa Mk 10, 2-12)
( Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela
)

Faryzeusze przystąpili do Jezusa i chcąc Go wystawić na próbę, pytali Go, czy wolno mężowi oddalić żonę.
Odpowiadając, zapytał ich: «Co wam nakazał Mojżesz?».
Oni rzekli: «Mojżesz pozwolił napisać list rozwodowy i oddalić».
Wówczas Jezus rzekł do nich: «Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych napisał wam to przykazanie. Lecz na początku stworzenia Bóg „stworzył ich jako mężczyznę i kobietę: dlatego opuści człowiek ojca swego i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem”. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. Co więc Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela».
W domu uczniowie raz jeszcze pytali Go o to. Powiedział im: «Kto oddala żonę swoją, a bierze inną, popełnia cudzołóstwo względem niej. I jeśli żona opuści swego męża, a wyjdzie za innego, popełnia cudzołóstwo».

Koniec krótszej perykopy

Przynosili Mu również dzieci, żeby ich dotknął; lecz uczniowie szorstko zabraniali im tego. A Jezus widząc to, oburzył się i rzekł do nich: «Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im; do takich bowiem należy królestwo Boże. Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego».
I biorąc je w objęcia, kładł na nie ręce i błogosławił je.

MEDYTACJA

Trudno jest rozmawiać z kimś, kto ma nieczyste intencje.
Ale Jezus zawsze wie, co jest we wnętrzu człowieka...
Rozpoczynając tę modlitwę zobacz najpierw Jezusa, który jest wystawiony na próbę, a więc musi się bronić...

Człowiek zawsze ma problemy.
Najczęściej z wiernością, a przede wszystkim z wiernością Bogu.
Gdy jednak nie będziesz wierny Bogu, to możesz uczynić swoje serce zatwardziałym i skłonnym do koncentracji tylko na sobie...

Bóg pragnie jedności, a szatan jest tym, który dzieli.
Jedności z Nim, jako źródłem życia oraz jedności ludzi między sobą.
Szczególnym miejscem jedności jest małżeństwo, gdzie spoiwem miłości między dwojgiem ludzi jest Chrystus.
Cudzołóstwo to nie sprawa życia w nieczystości, lecz wierności i jedności.
To kwestia bliskości z Bogiem i drugim człowiekiem: duchem, duszą i ciałem...

Ewangelia przypomina wyraźnie o zamyśle Bożym, jakim jest ścisła więź pomiędzy mężczyzną i kobietą
w małżeństwie, o tym, że stają się jednym ciałem, którego nie można rozerwać.
Zamysł Boży na ten temat jest jednoznaczny...

W czasach Jezusa kobiety miały niski status społeczny.
Były zdane na łaskę i niełaskę swoich mężów.
Kobieta oddalona przez męża była skazana na nędzę, pogardę rodziny, a nawet na śmierć.
U męża była niewolnicą, bez męża - nikim.
Dlatego Mojżesz ustanowił napisanie listu rozwodowego.
List zapewniał jej przynajmniej materialne przeżycie...

Dzisiaj, jeśli małżeństwo zostało zawarte zgodnie z prawem i szczerze, egoizm serc jest najczęstszą przyczyną rozejść współmałżonków.
I niemal zawsze podaje się argumenty: najważniejsze są moje uczucia i moje potrzeby, a nie drugiej osoby...
Niezgodność charakterów?
A w małżeństwie brak dialogu, dobrych chęci i własne grzechy zasłania się cudzymi...

Tyle dziś usprawiedliwień dla cudzołóstwa...
Cudzołóstwo jest złem!...
Nie jest lekarstwem na samotność!...
Jak odnaleźć jedność?...

Faryzeusze myśleli, że pokonają w jakiś sposób Jezusa, jeśli zadadzą Mu pytanie o nierozerwalność małżeństwa.
Zapewne wiedzieli, że On ją popiera, ale liczyli, że przestraszy się ludzi i zmieni zdanie, by się nikomu nie narazić, a przez to okaże się konformistą.
Tymczasem Jezus pozostał przy swoim nie tylko dlatego, że nie był konformistą, ale ponieważ doskonale wiedział, że ludzie, tak naprawdę, pragną nierozerwalności małżeństwa...
Bo kto nie marzy o jednej wielkiej miłości na całe życie?...

Nierozerwalność małżeństwa jest Bożym przykazaniem, ale jeszcze bardziej łaską - darem upiększającym ludzkie życie i czyniącym je drogą do Nieba...

Do Jezusa przynoszono dzieci.
I z nimi chciał On mieć bliską relację, we właściwy im sposób.
Jak mąż, według prawa żydowskiego, mógł oddalić żonę, tak uczniowie próbowali oddalić od Jezusa dzieci.
Jednak On się na to nie zgadził i zareagował oburzeniem, które wyrażało ochronę przez Jezusa czegoś, co jest dobre i wartościowe...

Dlaczego uczniowie zabraniali przynosić dzieci do Jezusa?
Może myśleli, że to nie wypada.
Albo sądzili, że ponieważ tak wielu dorosłych chce porozmawiać z Nauczycielem, więc szkoda Jego czasu dla dzieci, które i tak niewiele zrozumieją.
Lepiej niech ten czas będzie przeznaczy dla starszych, którzy z nauk Pana coś zrozumieją
i zapamiętają...

Tymczasem Jezus zachował się inaczej i miał dla dzieci czas, widział w nich małych ludzi, którym potrzebna jest uwaga, troska i błogosławieństwo...

Pomyśl o swojej jedności z Bogiem i wierności Jemu...
Odnieś to do swoich relacji z ludźmi...

Wpatruj się i rozważaj zamysł Boży względem człowieka, pragnienie, by człowiek żył w harmonii, jedności i bliskości z Nim oraz między sobą, szczególnie w małżeństwie...

Popatrz na Jezusa, który pokazał gotowość obrony tej wartości, jaką jest jedność z Nim i bliskość...

Proś dla małżonków o możliwość dziękczynienia za dar Sakramentu, uświęcającego ich miłość...

Rozbite małżeństwa i rodziny - potrzebują wytrwałej modlitwy...
Także twojej…

Proś o łaskę prostego i ufnego serca...

 

 

Flag Counter