19 LIPCA

NIEDZIELA, 16. Niedziela Zwykła

EWANGELIA - Mk 6, 30-34 (Jezus dobry pasterz)

Apostołowie zebrali się u Jezusa i opowiedzieli Mu wszystko, co zdziałali i czego nauczali.
A On rzekł do nich: „Pójdźcie wy sami osobno na miejsce pustynne i wypocznijcie nieco”.
Tak wielu bowiem przychodziło i odchodziło, że nawet na posiłek nie mieli czasu.
Odpłynęli więc łodzią na miejsce pustynne osobno. Lecz widziano ich odpływających.
Wielu zauważyło to i zbiegli się tam pieszo ze wszystkich miast, a nawet ich uprzedzili.
Gdy Jezus wysiadł, ujrzał wielki tłum i zdjęła Go litość nad nimi; byli bowiem jak owce nie mające pasterza. I zaczął ich nauczać.

MEDYTACJA

Ludzie przychodzili do Jezusa i Jego uczniów.
Prosili o coś, otrzymywali to, a potem odchodzili.

Jaka jest twoja modlitwa?
Jakie są twoje spotkania z Nim?
Przychodzisz, otrzymujesz to, co chciałeś, lub tego nie otrzymujesz, i odchodzisz?
Jeżeli tak jest, to ten powtarzający się schemat musi zostać zmieniony.
Musisz dążyć do autentycznego spotkania z Nim i trwania w relacji, która przełoży się na wszystko inne, a wtedy będziesz szukać i znajdować Boga we wszystkim.

Do Jezusa możesz zatem przyjść i od Niego odejść.
Możesz również od Niego odejść, a potem przyjść, czyli wrócić.
Twoje wyjścia i powroty mogą bywać różne i z różnych powodów, ale pamiętaj, że odejście od Boga jest równocześnie odejściem od samego siebie, a powrót do Niego, to powrót do siebie.
Czasami odejście może spowodować prawdziwy powrót, bo każda bliskość potrzebuje dystansu i w nim może znaleźć przestrzeń do wyrażenia się.

Apostołowie zebrali się u Jezusa i opowiedzieli Mu wszystko, co zdziałali i czego nauczali.
"A On rzekł do nich: «Pójdźcie wy sami osobno na miejsce pustynne i wypocznijcie nieco». Tak wielu bowiem przychodziło i odchodziło, że nawet na posiłek nie mieli czasu. Odpłynęli więc łodzią na miejsce pustynne osobno. Lecz widziano ich odpływających. Wielu zauważyło to i zbiegli się tam pieszo ze wszystkich miast, a nawet ich uprzedzili. Gdy Jezus wysiadł, ujrzał wielki tłum i zdjęła Go litość nad nimi; byli bowiem jak owce nie mające pasterza. I zaczął ich nauczać" (Mk 6, 31-34).

Odpoczynek jest istotną umiejętnością.
Aby odpoczynek był prawdziwy, muszą być spełnione trzy warunki.

Pierwszym warunkiem dobrego wypoczynku jest posłuszeństwo wobec Jezusa.
Jego uczniowie najpierw pracowali według Jego polecenia, głosili Ewangelię, leczyli chorych i pocieszali strapionych.
Zmęczenie, które było wynikiem ich pracy to jednocześnie drugi warunek dobrego wypoczynku.
Zmęczenie wynikające z codziennej pracy wokół zwykłych obowiązków.
I choć nie jesteś Apostołem, którzy chodzi po Galilei i mówi o Jego Królestwie, to jednak codziennie świadczysz wypełniając twoje powołanie – rodzinne, kapłańskie, zakonne, wynikające z twoich obowiązków zawodowych.
Trzecim warunkiem wypoczynku jest pamięć o Jezusie.
Zmęczeni Apostołowie przyszli do Niego i On zalecił im odejście na ubocze, od codzienności, aby mogli odnaleźć utracone siły.
Ten trzeci warunek wypoczynku jest jak pytania: skąd czerpiesz siły do owocnego życia?
Gdzie zdobywasz natchnienie do działania?
Odpowiedzi na te pytania pokazują, jaką rolę w twoim życiu odgrywa Bóg.
Znajdź czas dla Boga, a wtedy doświadczysz prawdziwego wypoczynku.

Uczniowie posłuchali Jezusa.
Udali się na zasłużony odpoczynek.
Będąc na pustyni, w odosobnieniu, mogli odpocząć od zgiełku, cieszyć się ciszą i spokojem.
To był czas uporządkowania własnych myśli i przygotowania się do dalszej posługi.

Zauważ, że Jezus w tym czasie nadal nauczał, bo ulitował się nad ludźmi spragnionymi dobrego
i mądrego słowa, gdyż Bóg daje wszystko, czego człowiek potrzebuje: miłość, pokój, bezpieczeństwo.
Pomaga rozpoznać i zaspokoić wszelkie potrzeby, opiekuje się każdym człowiekiem.
Opiekuje się również tobą.

Podziękuj Jezusowi za Jego troskę o ciebie, za Jego słowo, którym cię obdarza.
Bo umocniony - możesz iść dalej.

Zastanów się nad twoimi przyjściami i odejściami...
Zastanów się nad twoimi odejściami i powrotami...

Proś o łaskę bycia z Jezusem, niezależnie od okoliczności.