19 CZERWCA

PIĄTEK, Dzień powszedni
albo wspomnienie św. Romualda, opata

EWANGELIA - Mt 6, 19-23 (Gromadźcie sobie skarby w niebie)

Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie mól i rdza niszczą i gdzie złodzieje włamują się
i kradną. Gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mól, ani rdza nie niszczą i gdzie złodzieje nie włamują się i nie kradną. Bo gdzie jest twój skarb, tam będzie i serce twoje.
Światłem ciała jest oko.
Jeśli więc twoje oko jest zdrowe, całe twoje ciało będzie w świetle.
Lecz jeśli twoje oko jest chore, całe twoje ciało będzie w ciemności.
Jeśli więc światło, które jest w tobie, jest ciemnością, jakże wielka to ciemność».

MEDYTACJA

Dzisiaj masz okazję, aby uświadomić sobie, co lub kto jest twoim największym skarbem.
Masz również okazję, aby dowiedzieć się, co Jezus o tym myśli.

"Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi..." (Mt 6, 19).
"Gromadźcie sobie skarby w niebie..." (Mt 6, 20).
"Bo gdzie jest twój skarb, tam będzie i serce twoje" (Mt 6, 21).

Twój skarb jest tu, na ziemi, czy jest w niebie?
Koncentrujesz się na tym, co jest nietrwałe i przemijające, czy na tym, co jest trwałe i nieprzemijające?
Gdzie zgromadziłeś więcej skarbów - na koncie ziemskim, czy na wiekuistym koncie?
Co dla ciebie jest ważniejsze: wynik czy wybór?

Chcesz się zabezpieczyć i gromadzisz różne bogactwa.
Ale Jezus mówi, że gromadzenie skarbów na ziemi powoduje różnego rodzaju trudności i negatywne emocje.
Możesz przecież stracić swój majątek lub tak się do niego przywiązać, że staniesz się jego niewolnikiem
i będziesz myślał o nim najwięcej i nie będziesz mógł bez niego żyć.
Czy twoje serce nie jest zniewolone twoim majątkiem tu na ziemi?

Bóg stworzył cię wolnym i dla wolności. Sam wybierasz siebie i swoją przyszłość.
W doczesności twoje wybory są uwarunkowane i nie zawsze twoje wysiłki doprowadzają cię do upragnionych rezultatów.
Jednak nie zamierzony cel jest tutaj najważniejszy.
Istotne jest to, co przez twoje wybory dzieje się z tobą samym i kim przez to się stajesz.
W wymiarze duchowym twoje wybory są priorytetem.
Dokonując wyboru i robiąc coś, jednocześnie sam się stajesz, bo twoje wybory cię kształtują.
Wynik twoich wyborów, osiągnięcie celu lub nie, nie ma zatem istotnego znaczenia, bo niezależnie od rezultatu, sam wewnętrzny wybór pochodzi z zawierzenia, a przez nie dokonuje się prawdziwy wybór samego siebie. I to jest najważniejsze: nie wynik, ale wybór.

Serce to twoje wnętrze, w którym dokonuje się wybór życia lub śmierci. I tutaj najbardziej jesteś sobą.Dlatego niezmiernie ważne jest określenie, gdzie jest twój skarb, w czym naprawdę pokładasz nadzieję
i co widzisz jako wartość, jako to, dla czego warto żyć.
Żyjesz właściwie tym, czego się spodziewasz i co widzisz w swojej wyobraźni.
To widzenie staje się siłą napędową dla twojego życia. Dlatego trzeba zadbać o dobre oczy, bo one rozświetlają drogę życia.
Zdrowe oczy, czyli zdrowa nadzieja, to właściwe widzenie skarbu, które prowadzi do właściwej orientacji w twoim życiu.
Aby tak było, musisz postawić Boga w centrum swojego życia, bo tylko On jest prawdziwym skarbem
i wyłącznie osobista więź z Bogiem uczyni cię człowiekiem wolnym i szczęśliwym, a wtedy wszystko będziesz traktował jako Boże dary.
Tylko wtedy będziesz miał w sobie Boże światło i zobaczysz wyraźnie swoje przywiązania i zniewolenia, z których On będzie cię wyzwalać, bo pragnie cię uczyć mądrego używania skarbów, dla dobra twojego
i innych ludzi.
Tylko wtedy będziesz znosił wszystkie trudy twego życia, jak czynił to Św. Paweł, który był dumny ze swoich słabości (por. 2 Kor 11, 21b-30), gdyż Boże widzenie jest wszystkim w życiu duchowym.

Podziękuj Jezusowi za to, że On sam jest twoim prawdziwym skarbem, a wszystko, co posiadasz, jest Jego darem.
Proś o łaskę poznania miłości Boga do ciebie.
Proś o to, aby twoje ciało pozostawało w Jego kojącym świetle, które oświetla oraz goi wszelkie zranienia i całe zło.