2 CZERWCA

Wtorek, dzień powszedni
albo wspomnienie świętych Marcelina i Piotra, męczenników

EWANGELIA - Mk 12, 13-17 (Podatek należny Cezarowi)

Uczeni w Piśmie i starsi posłali do Jezusa kilku faryzeuszów i zwolenników Heroda, którzy mieli pochwycić Go w mowie.
Ci przyszli i rzekli do Niego:
«Nauczycielu, wiemy, że jesteś prawdomówny i na nikim Ci nie zależy.
Bo nie oglądasz się na osobę ludzką, lecz drogi Bożej w prawdzie nauczasz.
Czy wolno płacić podatek Cezarowi, czy nie?
Mamy płacić czy nie płacić?».
Lecz On poznał ich obłudę i rzekł do nich:
«Czemu Mnie wystawiacie na próbę?
Przynieście Mi denara; chcę zobaczyć».
Przynieśli, a On ich zapytał: «Czyj jest ten obraz i napis?».
Odpowiedzieli Mu: «Cezara».
Wówczas Jezus rzekł do nich:
«Oddajcie więc Cezarowi to, co należy do Cezara, a Bogu to, co należy do Boga».
I byli pełni podziwu dla Niego.

MEDYTACJA

Do Jezusa przychodzili różni ludzie.
Nie tylko ci, którzy chcieli słuchać Jego nauki.
Przychodzili również ci, którzy chcieli się z Nim spotkać.
Byli też tacy, którzy chcieli znaleźć powód, aby Go odrzucić i oskarżyć.
A po co ty przychodzisz do Jezusa?
Czy jest to szczere pragnienie spotkania?
Czy w swoich wyborach i działaniach szukasz prawdy, czy jedynie realizujesz swoje cele?
Czy wierzysz również wtedy, gdy nie spotyka cię nagroda, ale niepowodzenie?
Czy wiesz dlaczego nie wszystko ci się udaje?
Czy jesteś pewny, że On zawsze chce twojego dobra?
Bo nie można wierzyć, jeżeli jest się przekonanym, że On czyha na twoją zgubę i za dobre uczynki odpłaci ci niepowodzeniami, a ponadto będzie się cieszył, że jesteś frajerem, bo byłeś dobry, a nic z tego nie masz.
Wiara w Niego nie może być motywowana żadnym interesem.
Z Nim nie można niczego załatwić. Sprawy religijne nie są do załatwienia.
Przed Nim można jedynie stanąć w modlitwie, w uniżeniu i całkowitym oddaniu. I żadne działanie nie jest w stanie tego zastąpić.
Trwaj więc w modlitwie, a będziesz wysłuchany i On ukaże swoją uzdrowicielską moc oraz udzieli łask tobie i twojej rodzinie.

Umiejętność właściwego przeżywanie odpowiednich dziedzin życia bez mieszania tego, co świeckie
z tym, co Boże, z uczciwością zarówno w jednym, jak i w drugim wymiarze, jest bardzo trudne.
Nie można mieszać tych dziedzin, ale nie można też być prawdziwie wierzącym, jeżeli twoja wiara nie przekłada się na twoje codzienne życie.
Założenie jest oczywiste - we wszystkim, co robisz, On musi być uwielbiony.
Wszystko w życiu, w teorii i praktyce, powinno prowadzić cię do Boga i do zjednoczenia z Nim.
Nie można być wierzącym jedynie w swojej wewnętrznej deklaracji i założeniu.
Nie można być prawdziwie Bożym człowiekiem, jeżeli nie jest się uczciwym człowiekiem w codziennym życiu i jeżeli nie potrafi się sprawiedliwie w sprawach doczesnych traktować drugiego człowieka, bez względu na to, kim ten człowiek jest i jaki jest.

Uczeni w Piśmie i starsi przyszli do Jezusa i zaczęli od pochwał.
Nie byli jednak szczerzy. Tak naprawdę nie chcieli przyjąć Jego słowa i nie szukali prawdy, ale realizacji swoich niecnych celów - szukali pretekstu, aby Go oskarżyć.
Pretekstem był bardzo ważny problem: czy ważniejsze jest prawo boże, czy prawo ludzkie?
Czy człowiek wierzący, również chrześcijanin, ma obowiązki wobec władzy cywilnej, kiedy powinien się jej podporządkować, a kiedy powinien odmówic posłuszeństwa?
Jezus nie odpowiada wprost. Nie mówi, czy należy, czy nie należy płacić podatki.
Wskazuje na to, co powinno być najważniejsze - rozeznanie, co należy się Bogu.
Jeżeli Bóg jest na pierwszym miejscu, to wszystko jest na właściwym miejscu.
Również relacje z władzą i obowiązki wobec państwa.

Uczeni w Piśmie i starsi starali się oskarżyć Jezusa, wprowadzając pomieszanie spraw Bożych ze sprawami tego świata.
Taka postawa jest wskaźnikiem głębokiej niewiary wbrew poważnym deklaracjom.
Jest nawet fanatyczną obroną wiary przed zagrożeniem z zewnątrz.
A powinni oni opowiadać się za należytą autonomią świata w relacjach do wiary, gdyż określona wykładnia wiary nie może niczego narzucać światu.
Ty, jeżeli jesteś chrześcijaninem, musisz nauczyć się zachowywać właściwą postawę w obliczu tego, co się dzieje na świecie.
Harmonia sprawiedliwości w życiu doczesnym i jednocześnie pokora dziecka całkowicie zawierzającego Bogu jako Ojcu - to prawdziwa postawa chrześcijanina.

On bardziej troszczy się o twoje serce niż ty sam.
Jeżeli On panuje w twoim sercu, to wszystkie przestrzenie twojego życia są i będą Mu podległe.
Gdy uwielbiasz i wpatrujesz się w Niego, to stajesz się podobny do Tego, na kogo patrzysz.
Miej odwagę - uwielbiaj Go i wpatruj się w Niego, bo twoja nieśmiałość wierzącego jest zachętą do zuchwalstwa niewierzących, którzy swą postawą często cię przytłaczają.
Jeżeli na zewnątrz nie będziesz postępował czujnie i radykalnie, to nie jest możliwe, abyś uchronił swoje wnętrze.

Jezus nie wchodzi w rozgrywki między ludźmi, którzy obłudnie starają się wykorzystać Jego naukę do niecnych celów.
Nie odrzuca jednak tych ludzi, ale próbuje ukazać im to, co naprawdę jest najważniejsze.
Moneta miała wizerunek Cezara, a więc należała do Cezara.
Ty jesteś stworzony na obraz i podobieństwo Boga, a więc należysz do Boga.
On zawsze jest przy tobie, a ty proś o to, abyś to zobaczył.