21 KWIETNIA

CZWARTEK, Dzień powszedni

EWANGELIA - J 13,16-20 (Kto przyjmuje tego, którego Ja poślę, Mnie przyjmuje)

Kiedy Jezus umył uczniom nogi, powiedział im:
«Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Sługa nie jest większy od swego pana ani wysłannik od tego, który go posłał. Wiedząc to będziecie błogosławieni, gdy według tego będziecie postępować.
Nie mówię o was wszystkich. Ja wiem, których wybrałem; lecz /potrzeba/, aby się wypełniło Pismo: Kto ze Mną spożywa chleb, ten podniósł na Mnie swoją piętę. Już teraz, zanim się to stanie, mówię wam, abyście, gdy się stanie, uwierzyli, że Ja jestem.
Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto przyjmuje tego, którego Ja poślę, Mnie przyjmuje. A kto Mnie przyjmuje, przyjmuje Tego, który Mnie posłał».

MEDYTACJA

Na początku dzisiejszej modlitwy wyobraź sobie, że siedzisz wraz z przyjaciółmi w spokojnym miejscu, cieszycie się, że jesteście razem, rozmawiacie, wspominacie stare dobre czasy...

Zobacz Jezusa, który przygotowuje się do umycia nóg uczniom.
Przyjrzyj się, jak podchodzi do nich, klęka i myje im nogi...
Przypatrz się także uczniom i ich reakcjom: gestom, słowom i zachowaniom...

Po umyciu nóg swoim uczniom, Jezus przypomina im, że sługa nie jest większy od swojego pana...
Tak jak apostołowie, tak i my musimy o tym pamiętać: nie możemy wybrać łatwego i przyjemnego życia, gdy nasz Pan i Bóg przyszedł na świat po to, aby służyć.
I dał temu konkretny przykład, gdy chwilę wcześniej umył nogi, przez co zachęcił do tego, by pójść
w Jego ślady...

Często nie jesteś w stanie zrozumieć tego, co się dzieje...
Musisz pogodzić się z daną sytuacją...
Pozostaje ci jedynie być uważnym na to, co się wkoło dzieje, słuchać, widzieć, zapamiętywać, nosić
w sercu i rozważać.
Bo pewnych rzeczy, choćbyś bardzo tego chciał, nie zrozumiesz od razu.
Potrzebujesz czasu i konkretnych wydarzeń, które spowodują, że zaczniesz rozumieć...

W dzisiejszym Pierwszym Czytaniu z Dziejów Apostolskich (Dz 13, 13-25) jest mowa o tym w jaki sposób zaproszono do wystąpienia Św. Pawła w synagodze w Antiochii Pizydyjskiej.
Przełożeni synagogi poprosili o słowa zachęty: "Przemówcie bracia, jeśli macie jakieś słowo zachęty dla ludu" (Dz 13, 15).
Św. Paweł przyjął zaproszenie i wygłosił wspaniały wykład historyczny, w którym opisał wędrówkę wiary Narodu Wybranego od niewoli egipskiej do Jezusa Chrystusa...
Tego dnia, po wystąpieniu Pawła, doszło do kilku nawróceń.
Po nabożeństwie natomiast poproszono Pawła, aby przemówił także na następnym spotkaniu, za tydzień...

Paweł osiągnął sukces.
Słowa zachęty to klucz do zrozumienia jego sukcesu...
Słowa zachęty, których tak bardzo brakuje w codziennej wymianie myśli, kontaktach z bliźnimi
i w publicznej narracji...
Może właśnie dzisiaj należy do nich powrócić, aby wspólne dzieło dojrzewania w wierze mogło przynieść
jeszcze lepsze efekty (?)...

Święty Paweł w dzisiejszym fragmencie z Dziejów Apostolskich praktycznie wyjaśnia w synagodze
w Antiochii Pizydyjskiej sposób czytania Starego Testamentu.
Chodzi o to, aby zobaczyć w nim nieustanną troskę Boga o ludzi.
Kolejne odsłony z dziejów Narodu Wybranego pokazują wierną miłość Boga, która swój największy wyraz znajduje w Osobie Jezusa Chrystusa oraz Jego Śmierci i Zmartwychwstaniu...

Kto może nauczyć, jak odczytywać Biblię?
Tak naprawdę jedynie Duch Święty, pod Którego natchnieniem mówił w synagodze Paweł...
O Tym Duchu tajemniczo mówi Jezus w dzisiejszej Ewangelii, kiedy zapowiada uczniom, że przyjęcie Ducha Świętego, jest wyrazem miłości do Zbawiciela...

Studiując życie św. Pawła możesz nauczyć się słuchania Ducha Świętego, aby On doprowadził cię do całej prawdy i mądrego życia.
Wierność swemu sumieniu kształtowanemu nieustannie w szkole Bożych przykazań jest tutaj pierwszym krokiem w tej wspaniałej przygodzie...

Zbyt często chcesz być większy od Jezusa...
Chcesz mniej cierpieć...
Nie chcesz służyć, ale chcesz by tobie służono...
Chcesz by ludzie cię szanowali, podczas gdy Jezus tak często spotyka się z brakiem szacunku...

To co jest trudne, także niewierność bliskich osób, wpisane jest w życie Jezusa i w twoje życie.
Od tego nie uciekniesz.
Warto to uznać, bo oczekiwania zupełnie nie dopasowane do rzeczywistości bywają źródłem kolejnych poważnych cierpień, ale tym razem zupełnie niepotrzebnych...

Słowa zachęty potrzebne są do uzdrawiania wszelkich ludzkich relacji...
Kiedy powiedziałeś jakieś słowa zachęty drugiemu człowiekowi?...

Pamiętaj: sługa nie jest większy od swego pana, ani wysłannik od tego, który go posłał...

Proś o pragnienie bycia podobnym do Jezusa...

Proś o jeszcze większą pokorę...

 

 

Flag Counter