5 KWIETNIA

WTOREK, Dzień powszedni
albo wspomnienie św. Wincentego Ferreriusza, prezbitera

EWANGELIA - J 3, 7-15 (Trzeba się powtórnie narodzić)

Jezus powiedział do Nikodema:
«Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci: Trzeba wam się powtórnie narodzić. Wiatr wieje tam, gdzie chce, i szum jego słyszysz, lecz nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd podąża. Tak jest z każdym, który narodził się z Ducha».
W odpowiedzi rzekł do Niego Nikodem: «Jakżeż to się może stać?»
Odpowiadając na to rzekł mu Jezus: «Ty jesteś nauczycielem Izraela, a tego nie wiesz? Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci, że to mówimy, co wiemy, i o tym świadczymy, cośmy widzieli,
a świadectwa naszego nie przyjmujecie. Jeżeli wam mówię o tym, co jest ziemskie, a nie wierzycie, to jakżeż uwierzycie temu, co wam powiem o sprawach niebieskich? I nikt nie wstąpił do nieba oprócz Tego, który z nieba zstąpił – Syna Człowieczego.
A jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak potrzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne».

MEDYTACJA

Święty Ignacy Loyola nauczał, że najważniejsze w modlitwie jest szukanie natchnień i poruszeń od dobrego Ducha...
Przygotuj się, wycisz i skoncentruj, aby tak było...

Powtórne narodzenie nie jest ani łatwe ani oczywiste...

Moment śmierci i moment narodzin to najbardziej emocjonalne doświadczenia w życiu każdego człowieka.
Nie bez powodu Jezus używa właśnie tych słów o ponownym narodzeniu.
Chce zobrazować, jak to jest trudne, ale nie niemożliwe dla człowieka...

Nikodem w rozmowie z Jezusem zadaje bardzo ważne pytanie dotyczące wiary: "Jakżeż to się może stać?".
Chrystus nie odpowiada bezpośrednio, ale wspomina, że to właśnie Boże znaki są świadectwem Jego Boskiej natury.
Nadludzkie zdolności nie są dziełem człowieka, ale kogoś większego.
Tego, Kto ma władzę panowania nad światem...

Droga wiary to zaufanie Temu, który był już u Ojca, czyli tam, gdzie rozum człowieka nie sięga i zostaje wyłącznie wiara...
Właśnie taka czysta wiara oczyszcza z pragnienia, żeby zawsze wszystko mieć pod kontrolą...

Rozwój duchowy to wznoszenie się na dwóch skrzydłach.
Jednym skrzydłem jest rozum, a drugim skrzydłem jest wiara w to, czego rozum pojąć nie może...

Nieuniknionym elementem życia jest śmierć...
Paradoksalnie – umieranie jest narodzeniem do życia...
Tylko raz umieramy cieleśnie – u końca doczesnego życia...
Ale codziennie uśmiercamy w duchu grzesznego człowieka...

Życie to sztuka umierania...
Każde umieranie i każde narodzenie naznaczone jest cierpieniem.
Wczepieni przez chrzest w Ukrzyżowanego rodzimy się z Ducha Świętego.
W Nim żyjemy nieustannie trwającą nowością i świeżością, czyli życiem Chrystusa...

Przed swoją śmiercią Jezus mówił, że wtedy ludzie poznają, że chrześcijanie są uczniami Chrystusa, jeśli
będą się wzajemnie miłowali...

Pierwsze dzisiejsze czytanie (Dz 4, 32-37) ukazuje jedność wspólnoty pierwotnej, która wypływa
z miłości.
Bo jedność jest owocem Zmartwychwstania, a miłość potrzebuje potwierdzenia i konkretnych gestów, które czasami dużo kosztują...

Nikodem słyszy, że trzeba się powtórnie narodzić...
Istotnie: kochając coraz bardziej, człowiek rodzi się na nowo i nie jest już tym, kim był.
Bo w prawdziwej i szczerej miłości tkwi siła do życia...

Powtórne narodzenie, czyli powstanie do Nowego Życia, ma się dokonać tu na ziemi, najpóźniej w chwili
śmierci...
Dlatego temu zagadnieniu Jezus poświęca najwięcej czasu i energii.
O Niebie mówi nam niewiele, bo najważniejsze dla nas obecnie jest "powtórne narodzenie".
Bez niego Niebo jest poza naszym zasięgiem.
Sprawą ogromnej wagi jest więc to, abyśmy zrozumieli co znaczy "narodzić się z Ducha"...
O tę wiedzę warto konsekwentnie zabiegać...

Jak w praktyce wygląda twoja zgoda na śmierć człowieka grzechu w tobie?...

Jak wygląda twoje świadectwo miłości?...

Powiedz Bogu o swoich oczekiwaniach i o swoich pragnieniach...
Poproś Go o umiejętność wywyższania Jego Syna...


Flag Counter