13 LUTEGO

SOBOTA, Dzień powszedni

EWANGELIA - Łk 5, 27-32 (Nie przyszedłem wezwać do nawrócenia sprawiedliwych, lecz grzeszników)

Jezus zobaczył celnika, imieniem Lewi, siedzącego w komorze celnej. Rzekł do niego: «Pójdź za Mną». On zostawił wszystko, wstał i poszedł za Nim.
Potem Lewi sprawił dla Niego wielkie przyjęcie u siebie w domu; a była spora liczba celników oraz innych, którzy zasiadali z nimi do stołu. Na to szemrali faryzeusze i uczeni ich w Piśmie i mówili do Jego uczniów: «Dlaczego jecie i pijecie z celnikami i grzesznikami?»
Lecz Jezus im odpowiedział: «Nie potrzebują lekarza zdrowi, ale ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem wezwać do nawrócenia sprawiedliwych, lecz grzeszników».

MEDYTACJA

W dzisiejszej Ewangelii Jezus wyraźnie podkreśla, że nie przyszedł do sprawiedliwych, ale do grzeszników...

Według faryzeuszy grzeszni byli wszyscy ci, którzy przekraczali Prawo.
Jednak określenie grzesznik było raczej charakterystyką społeczną niż osądem moralnym...

Lewi był poborcą cła na służbie u Heroda Antypasa.
Ludzie tacy jak on byli podejrzewani o nieuczciwość i zdradę.
Jednak zauważony przez Jezusa przyjął zaproszenie i oddał się sprawie szerzenia królestwa Bożego...

Ludzie potępiani przez nauczycieli religijnych dobrze czuli się w obecności Jezusa i Jego uczniów.
On pokazywał im miłość Boga, Jego przebaczenie i sposób naprawienia swojego życia...

Jezus siedzi przy wspólnym stole z łajdakami, złodziejami i prostytutkami...
To prawdziwe objawienie piękna Miłosierdzia Bożego.
Bóg nie brzydzi się ludźmi, którzy zbrudzili się grzechem.
On akceptuje człowieka takiego, jakim jest...
Zaślepieni własną pychą, skrupulatnie religijni teologowie żydowscy uważali siebie za lepszych od grzeszników i dlatego gorszyli się postawą Jezusa...

Aby usiąść z Bogiem przy jednym stole, trzeba uznać siebie samego za człowieka chorego na grzech...

W dzisiejszym Pierwszym Czytaniu z Księgi Proroka Izajasza (Iz 58, 9b-14), Prorok Izajasz mówi
o podwójnym aspekcie nawrócenia: miłosierdzie okazywane ludziom oraz cześć wobec Boga, która przejawia się głównie poprzez celebrację dnia świętego...
Izajasz namawia zatem, aby dzień święty był dniem Pana, poświęconym oddawaniu Mu czci...

Warto więc podkreślić, że niedziela kryje w sobie olbrzymi potencjał, z którego należy korzystać, przywracając temu dniu należyte miejsce...
Należy ożywić tradycję niedzielnego obiadu - posiliwszy się w kościele przy Stole Pana, zasiąść potem rodzinnie wokół stołu, aby umocnić miłość i więzi między sobą...

Niedziela to powrót do Boga, Msza św. w kościele, modlitwa i czas dla bliskich...
Niedziela to święty dzień...
W tygodniu żyjesz przecież w dużym rozproszeniu i jesteś pochłonięty licznymi obowiązkami...

Jezus w dzisiejszej Ewangelii je z Mateuszem posiłek i daje mu w ten sposób siłę na zmianę życia...
Mało tego, nawrócenie Mateusza było tak głębokie, że stał się godnym napisania jednej z Ewangelii...

Jezus powiedział do Lewiego "Pójdź za Mną" zanim ten stał się dobrym człowiekiem...
Z tego faktu płyną dwa istotne pouczenia.
Pierwsze - nie jest się powołanym do pójścia za Jezusem w nagrodę za dobre zachowanie lub z powodu zasług.
Drugie - głównym celem pójścia za Jezusem nie jest zmienianie świata, ale zmienianie siebie...

Wszyscy jesteśmy grzeszni...
Każdy potrzebuje lekarza...
Dlatego każdy z nas jest wezwany do pójścia za Jezusem i do "wielkiego przyjęcia" Jezusa w swoim domu.
To przyjęcie zorganizuj dla Niego jak najszybciej...

Wezwaniem „pójdź za Mną“ Jezus wskazuje ci drogę.
Tak jak Lewi, zostałeś przez Niego zauważony.
Mimo całej grzeszności, Bóg obdarował cię godnością swego dziecka, a lekarstwem na twoją słabość jest Eucharystia...

Czy oceniasz ludzi tylko według własnych kryteriów?...

Czy dla ciebie każdy człowiek zasługuje na szacunek, miłość Boga, Jego przebaczenie i wybranie, czy tylko ci, których ty uważasz za godnych tego?...

Jak patrzysz na ludzi żyjących w grzechu?...

Czy przyznajesz się do swojej choroby grzechu?...

Co robisz, aby otworzyć się na Miłosierdzie Boże?...

Czy jest w twoim życiu coś, dla czego potrafiłbyś zostawić wszystko?...

Kto musi cię dostrzec lub zachwycić sobą, abyś radykalnie zmienił swoje życie?...

Proś Jezusa - lekarza, aby uzdrowił twoje oczy, by nie podejrzewały i nie sądziły według zewnętrznych pozorów, ale dostrzegały to, co piękne w ludziach i przychodziły im z pomocą...



Flag Counter